To już koniec marca? A kiedy to zleciało?;-)
Tym razem planowanie miesiąca oparłam o zaplanowanie cyklicznych wydarzeń w tygodniu- jeden plan na cały miesiąc.
W plan tygodniowy wplotłam takie rzeczy jak w ostatnim miesiącu- czyli dbanie o ciało, ducha i umysł oraz typowe obowiązki domowe. Jestem daleka od zrealizowania wszystkiego, ale zauważam postęp;-) Chociażby własnie w obowiązkach w domu;-) Postaram się kwiecień rozpisać tydzień po tygodniu z uwzględnieniem jeszcze dodatkowo wydarzeń okolicznościowych;-) czyli tym razem z kalendarzem i konkretną datą. Jestem dobrej myśli- robi się ciepło i coraz więcej się chce;-) Jak teraz wpadnę w rytm to i zimę przeżyję z rozpędu;-)
ps: Póki co pada i mocno wieje, ale to przecież nic;-p
wtorek, 31 marca 2015
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Osobiście mogę polecić kursy dla pracowników organizowane przez www.qualityguide.pl – świetni specjaliści.
OdpowiedzUsuń