poniedziałek, 15 marca 2010

Przepis na romantyczną kolację

SKŁADNIKI:
- OK. 75 kg Narzeczonego (w zależności od upodobań mniej lub więcej, ale pamiętajcie, że kochanego Narzeczonego nigdy za wiele)
-1 stół, 2 krzesła
- coś do jedzenia
-świeczki
-muzyka (najlepiej koncert gitarowy)

wszystkie składniki wymieszać, dodać szczyptę miłości, garść buziaków i miły temat do rozmowy:)

Informacje z branży:)


"Kolejne dwie super nowoczesne lokomotywy Eurosprinter ES 64 U4, znane w Polsce jako „Husarz” zasiliły park taborowy PKP Intercity S.A. Obecnie są to najmocniejsze, wielosystemowe lokomotywy dostępne na rynku, eksploatowane w 13 krajach Europy, mogące rozwijać prędkości do 230 km/h." (http://www.pkp.pl/node/3653).
Na żywo jeszcze ich nie widziałam, ale znam takiego jednego który ich wypatruje:) Marcin ten post jest z dedykacją dla Ciebie:*

Od tego się zaczęło - lokomotywa przedszkolna

„Stoi na stacji lokomotywa, ciężka, ogromna i pot z niej spływa”.Pracując w przedszkolu uświadomiłam sobie, że Julian Tuwim pisał do nas – do wychowawców. Lokomotywa jest najważniejszym elementem całego pociągu – jak ona nie pojedzie, zostanie razem z nią cały skład. Podobnie nauczyciel wychowania przedszkolnego (a może ogólnie nauczyciel- nie wiem, nie chce się wypowiadać, bo nie mam doświadczenia pedagogicznego na innych szczeblach edukacji). Kiedy wychowawca o czymkolwiek zapomni, cały pociąg życia przedszkolnego stoi. Odpowiedzialność przedszkolanki można zatem porównać do pracy lokomotywy, która jak w wierszu Tuwima ciągnie za sobą te wszystkie słonie, żyrafy, fortepiany (czasem dosłownie, ale raczej potraktujmy to jako metaforę), a także nieraz pot spływa jej po plecach.
W wierszu Tuwima odnalazłam także inną analogię – poeta nadaje charakterystyczny rytm: „to tak to to tak to to tak”. Podobnie w przedszkolu zauważamy przewidywalność zjawisk – dzień po dniu, tydzień po tygodniu, miesiąc po miesiącu, rok po roku. Gdy wkrada się monotonność warto pomyśleć, że przecież taka rytmizacja dnia jest ważna w przedszkolu, tak aby nic się nie „wykoleiło”. Pamiętajmy, że naszym podopiecznym daje to poczucie bezpieczeństwa. Nie stańmy się zatem ofiarami monotonni dnia przedszkolnego – zdecydowanie lepiej skupiać się na zmiennych elementach dnia. Jest ich tak wiele, że warto ofiarować dzieciom oprócz powtarzalności szczyptę kreatywności. Wszak także lokomotywa zmienia trasy i wagony z towarem.
Życie zawodowe wychowawców przedszkolnych jest radośniejsze niż jakiejkolwiek, nawet kreskówkowej lokomotywy. My uczymy dzieci życia – jak się ubrać, zjeść, zachować higienę, zawiązać sznurówki – są to umiejętności niedoceniane, a najważniejsze i towarzyszące do końca życia.

Powitanie:)


Witam serdecznie!

Będę tu opisywać wszystko co leży mi na sercu - wszystko to, co codziennie jedzie razem ze mną w nieznane. Czasem do mojego pociągu zabieram tylko bagaż podręczny, a czasem pakuję mnóstwo wagonów... Dlatego właśnie mój blog będzie opisywał różne rzeczy. Tytułową lokomotywą jestem ja. A kim ja w zasadzie jestem? Czy jestem tak nieuporządkowana jak moje myśli i zapiski? Czy udaje mi się wszędzie dojechać na czas? Myślę, że moje wpisy odpowiedzą na te pytania. Mam nadzieję, że sama dowiem się o sobie jeszcze więcej.